Treaclemoon peeling 225 ml Brazilian Love

Peeling ma wesoły żółty kolor i zawiera zmielone na drobinki łupiny orzecha kokosowego. Zapach jest przepiękny, słodki, karmelowo- orzechowy, od razu wprowadza w dobry nastrój i sprzyja relaksowi w domowym spa, pozostaje też długo na skórze. Łatwo się go rozprowadza, łatwo zmywa, drobinki ścierne są delikatne ale skuteczne. Po peelingu skóra jest gładka, miękka i pachnąca. Podoba mi się wegański skład produktu oraz to, że opakowanie zawiera plastik wyławiany z oceanów i nadaje się do kolejnego przetworzenia.

Peeling zwraca swoją uwagę w pierwszej kolejności swoim zapachem - jest słodki, kuszący, karmelowy :). Ma dużo drobinek które odpowiednio peelingują ciałko podczas pielęgnacji. Wygładza skórę, jest miękka i ładnie pachnie. Polecam wypróbować na jesienne wieczory

Zamknięty jest w 225ml tubie.Ma gęstą konsystencję ale z tego co zauważyłam wystarczy na dość długo.Ładnie się rozprowadza i delikatnie pieni. Po spłukaniu skóra jest wyczuwalnie oczyszczona i aksamitnie gładka w dotyku. Jak dla mnie ten peeling to absolutny hit. Nie dość, że ma smakowicie BOSKI zapach, to jeszcze jest idealnym "zdzierakiem", który w porównaniu do innych nie podrażnia mojej skóry.Jest skuteczny i delikatny jednocześnie.I oto właśnie chodzi.✧⁠◝⁠(⁠⁰⁠▿⁠⁰⁠)⁠◜⁠✧

Produkt mile zaskakuje ceną i skutecznością działania.Po jego użyciu moja skóra nabrała niespotykanej dotąd gładkości! Sprawiły to naturalne drobiny z łupinek pistacji,które produkt ma w swoim składzie. Zapach peelingu powala na kolana! Słodki, orzechowo-karmelowy sprawił, że moja skóra nabrała nie tylko niebywałej gładkości, ale i oryginalnego zapachu! Nie bez znaczenia pozostaje dla mnie fakt, że @treaclemoon.polska. używa opakowań z certyfikatem PETA wykonanych w 100% z plastiku oceanicznego, między innymi także tego powodu zdecydowałam się gościć ten produkt w moim małym domowym spa! Szczerze polecam!

Peeling zamknięty jest w plastikowym opakowaniu w formie tubki. Ma brzoskwiniowy kolor i kremową konsystencję. W środku zanurzone są malutkie czarne drobinki. Zapach jest subtelny, słodki. Nuta karmelu jest wyczuwana, a cała kompozycja kojarzy się ze świeżym ciastem. Peeling należy do grupy tych delikatnych. Po użyciu skóra jest gładka, nawilżona i przyjemna w dotyku. Nie daje uczucia ściągnięcia i potrzeby natychmiastowego nałożenia balsamu. Ciekawa propozycja, warta wypróbowania. Zalety: ładny zapach, peelinguje i pielęgnuje, wygodne opakowanie.